Dlaczego tradycjonaliści boją się sedewakantyzmu z polskimi napisami

Ponad rok temu pojawił się kolejny filmik x. Cekady p.t. „Dlaczego tradycjonaliści boją się sedewakantyzmu?”, w którym amerykański duchowny odpowiada na pewną fobię obecną u różnych tradycjonalistów, zarówno indultowego typu jak i lefebrystów. Swego czasu również umieściłem na blogu ów filmik z polskim tłumaczeniem opisu.

Niedawno temu otrzymałem napisy do tego filmiku, więc żeby nie powtarzać tego samego wpisu, odsyłam do pierwotnego, w którym zastąpiłem filmik oryginalny nowym z polskimi napisami.

Tłumaczowi serdeczne Bóg zapłać.

Pelagiusz z Asturii

Prawdziwy czy fałszywy Papież: Godny pochówek

113-TrueFalse-cover-150x150

W styczniu 2016 roku Bractwo Św. Piusa X opublikowało siedmiuset stronicową książkę dwóch indultowców, Pp. Siscoe i Salzy, przeciwko „błędom sedewakantyzmu”. Odpowiedzią na 700 stron był półgodzinny filmik x. Cekady. Autorzy na filmik odpowiedzieli dwuczęściowym artykułem, na który odpowiada znowu x. Cekada. Dzieli go xiądz na pięć tematów:

  1. Co NAPRAWDE mieliśmy na myśli
  2. Powszechne uznanie
  3. Definitywne… gdy sami to mówimy
  4. Zaprzeczanie prawu papieskiemu
  5. Anonimowi sedewakantyści

Czytaj dalej

Martwy na starcie: Prawdziwy czy fałszywy papież

113-TrueFalse-cover-150x150

Widać jak to dla wspólnej sprawy FSSPX może łączyć się z indultowcami, niegdyś uważanymi przez abpa Lefebvre’a za wykonujących „diabelską robotę” (choć twierdził tak tylko z praktycznych powodów). Coraz bowiem częściej widać teksty różnych świeckich indultowców na stronach różnych dystryktów FSSPX na całym świecie.

X. Antoni Cekada po raz kolejny i prawdopodobnie ostatni nawiązuje do okazałego traktatu antysedewakantystycznego dwóch indultowych autorów, który sfinansowało i wydało Bractwo Kapłańskie Św. Piusa X. Okazałego tylko pozornie…

I tylko czekać, aż zostanie przetłumaczony na język polski. Czytaj dalej

Marceli Lefebvre: Sedewakantysta

Marceli Lefebvre: Sedewakantysta

Filmik autorstwa x. Antoniego Cekady

Arcybiskup Marceli Lefebvre wiele razy wypowiedział się na korzyść sedewakantyzmu, teologicznego stanowiska utrzymywanego przez katolickich tradycjonalistów, którzy uważają, że soborowi papieże nie byli prawdziwymi papieżami z powodu publicznej herezji.

Xiądz Antoni Cekada, kapłan, który był seminarzystą w pierwszych dniach FSSPX i który osobiście znał arcybiskupa, przytacza wybór takich twierdzeń w tym filmiku oraz przedstawia historyczną perspektywę dotyczącą sedewakantyzmu w Bractwie.

Xiądz Cekada omawia również Prawdziwy czy fałszywy papież, niedawno opublikowany książkowy atak przeciwko sedewakantyzmowi, który został sfinansowany przez wydawnictwo seminarium FSSPX (z USA – przyp. PA), szeroko propagowany przez Bractwo i bogato chwalony przez Przełożonego Generalnego FSSPX, bpa Bernarda Fellay oraz przez rzesze xięży FSSPX.

Do niedwuznacznych pytań, które stawia w tym filmie x. Cekada należą: Czytaj dalej

„Błąd” Papieża Mikołaja I

Kolejny tekst z serii o domniemanych błędach i herezjach Papieży z historii, wysuwanych przez lefebrystów i indultowców, dzisiejszych gallikanów, aby obronić swe błędne stanowisko oporu wobec uznawanej władzy. Tekst ten ma już swoje lata, ale na polski nie został do tej pory przetłumaczony.

Pelagiusz z Asturii

„Błąd” papieża Mikołaja I

Pytanie: Prowadzę z kimś dyskusję na temat sedewakantyzmu. Aby udowodnić, że ów papież nauczał błędu w oficjalnym dokumencie, mój oponent wskazał na list papieża Mikołaja I do Bułgarów (Denzinger 335), w którym papież pisze, że ci, którzy zostali ochrzczeni w imię Chrystusa nie mogą być chrzczeni ponownie (zob. Ott, 353, oraz Suma III, zagadnienie 66, art. 6.)

Ott twierdzi, że jest to otwarta kwestia. Św. Tomasz w korpusie artykułu zdaje się mówić, że należy użyć wyraźnej formuły trynitarnej, zaś udzielając odpowiedzi na zarzuty mówi, że Apostołowie chrzcili w imię Chrystusa na mocy szczególnego objawienia.

Czy papież Mikołaj tkwił w błędzie? Czytaj dalej

Wielki Tydzień: Niedziela Palmowa: Stary ryt a ryt z 1955

 

Christ's Entry into Jerusalem by Hippolyte Flandrin c. 1842

Hipolit Flandrin, Pan Jezus wjeżdżający do Jerozolimy na osiołku (1842)

Wielki Tydzień: Niedziela Palmowa: Stary ryt a ryt z 1955
x. Antoni Cekada

Uwaga wstępna: modyfikacje w obrzędach Wielkiego Tygodnia z 1955 roku były częścią serii postępujących zmian liturgicznych, począwszy od 1951 roku, które ostatecznie doprowadziły do promulgacji Novus Ordo Missae w 1969 roku.

Stworzenie obrzędów Wielkiego Tygodnia z 1955 roku, podobnie jak stworzenie Novus Ordo, było organizowane przez Hanibala Bugniniego, człowieka uznawanego za złego geniusza, który zniszczył Mszę.

Czytaj dalej.

Papież przemawia: TY decydujesz!

Papież przemawia: TY decydujesz!

Film autorstwa x. Antoniego Cekady

Rok 2016 będzie udanym rokiem dla tradycjonalistów dyskutujących kwestię Papieża.

Po pierwsze, będą trwały popisy Bergoglio, znanego także jako Franciszek, „Papieża ludu”.

Po drugie, będzie wiele argumentów w jedną i drugą strone na temat książki True or False Pope? [Prawdziwy czy fałszywy Papież?], siedemsetstronicowy antysedewakantystyczny traktat napisany przez Jana Salzę i Roberta Siscoe, i sfinansowany przez Bractwo Św. Piusa X. Panowie Salza i Siscoe oraz FSSPX przyjmują stanowisko „R&R” [od angielskiego „Recognize & Resist” – uznawać i stawiać opór – przyp. PA] – że tradsi muszą „uznawać posoborowych papieży”, ale im „stawiać opór”.

Następujący film jest krótką analizą stanowiska R&R. Czytaj dalej

Bergogliański filmik-promocja niskokalorycznej apostazji

Bergogliański filmik promocyjny niskokalorycznej apostazji

Otóż, gdy już myślałem, że na kilka dni mogę dać spokój kwestii papieża Bergoglio wyszedł z wymuskanym, przyjemnym filmikiem-promocją „niskokalorycznej apostazji”.

Po fragmencie z buddystką wyrażającą ufność w Buddę, żydem wyrażającym wiarę w Jahwe, księdzem w Jezusa Chrystusa i muzułmaninem w „Boga-Allaha”, Bergoglio mówi, że „wielu myśli różnie, czuje różnie”. Wtedy, gdy pokazywany jest uśmiechnięty Bergoglio przyjmujący bożka Buddę, całujący brodatego schizmatyka i grupowo przytulający rabinów przy Ścianie Płaczu, oni, mówi, „szukają Boga lub spotykają Boga na różny sposób”. Czytaj dalej

Plemienni przechowywacze mitów: Salza i Siscoe o sedewakantyźmie

Swoją drogą, gdy dziś rozważamy szczególny znak na niebie, który wskazał pełnię czasu, znamiennym jest „znak czasów”, że mianowicie FSSPX wydaje książki indultowców, których kiedyś zwalczało, jako „zdrajców” i wciąż publikuje na swych stronach internetowych w różnych językach ich artykuły. Abp Lefebvre mówił nawet o tych „zdrajcach”, że „robią diabelską robotę”, ale sam wciąż oscylował między tą „diabelską robotą” a słuszną drogą odcięcia się od modernistów – no i wiadomo do czego to doprowadziło dziś… Dziś już niczym się nie różniąc, mając te same uprawnienia od „Ojca świętego”, można wydawać nawzajem swoje dzieła… mimo wszystko bez imprimatur.

Pelagiusz z Asturii

Plemienni przechowywacze mitów: Salza i Siscoe o sedewakantyźmie

Brak nieomylnej pieczątki, brak obowiązku! Papież = zły ojciec!

Brak nieomylnej pieczątki, brak obowiązku! Papież = zły ojciec!

Plemienni przechowywacze mitów: Salza i Siscoe o sedewakantyźmie

W pierwszych czterech dniach 2016 roku mojemu filmowi Dlaczego sedewakantyści boją się sedewakantyzmu? udało się zgarnąć dość sporo odsłon.

Wywołał również gniewny wpis Jana Salzy i Roberta Siscoe, autorów Prawdziwego czy fałszywego papieża? (ang. True or False Pope? – przyp. PA), książki wzywającej tradycjonalistów do – uwaga! – lękania się sedewakantyzmu. Poświęcili teraz część swej strony internetowej na „obserwatorium sedewakantyzmu”, a pierwszym obserwowanym jestem ja. Czytaj dalej

Dlaczego tradycjonaliści boją się sedewakantyzmu?

Iluż to ludzi się zna, którzy mówią, na przykład: „nie przeczytam tego, ponieważ to jest tekst sedewakantysty, a ja nie zamierzam być sedewakantystą”, albo: „nie będę tego zgłębiał, bo sedewakantyzm to schizma”, czy: „tam nie ma Mszy, do Krakowa daleko, a tu mam tak blisko”???

Poniższy tekst i film są z 1 stycznia b.r.

Pelagiusz z Asturii

Dlaczego tradycjonaliści boją się sedewakantyzmu?

To pytanie nasuwa się samo z powodu obszernej książki autorstwa dwóch kontrowersjalistów R&R („recognize and resist” [uznających posoborowych „papieży” i stawiających im opór – przyp. PA]) Jana Salzy i Roberta Siscoe, która wkrótce będzie opublikowana przez Bractwo Św. Piusa X.

W tym filmie x. Cekada udziela odpowiedzi w oparciu o wczesną historię ruchu tradycjonalistycznego, teologiczne zasady oraz jego własne obserwacje dotyczące praktycznych racji, którze często powodują, że tradycjonaliści stronią od stanowiska sedewakantystycznego. Czytaj dalej

Popadanie w rutynę: antysedewakantyzm w Erze Bergoglio

Poniższy tekst i film są z 10 czerwca, ubiegłego roku.

Popadanie w rutynę: antysedewakantyzm w Erze Bergoglio

Film autorstwa x. Antoniego Cekady

Wybór Jerzego Marii Bergoglio przez konklawe z marca 2013 r. było punktem zwrotnym w ciągnącej się dyskusji między katolickimi tradycjonalistami na temat sprawy papieża: czy „uznajemy” posoborowych papieży jako prawdziwych papieży, ale im „stawiamy opór” (stanowisko R&R [od angielskiego „Recognize and Resist” – przyp. PA] utrzymywane przez Bractwo Św. Piusa X, Bpa Williamsona, „The Remnant”, „Catholic Family News” i wielu innych)? Czy też traktujemy ich jako publicznych heretyków, którzy nie są wcale prawdziwymi papieżami (stanowisko sedewakantystyczne)?

Skandaliczne publiczne stwierdzenia i szalone wybryki Franciszka doprowadziły do tego, że coraz więcej tradycjonalistów przyjęło sedewakantyzm a jeszcze więcej rozważa tę opcję. Czytaj dalej

Bergoglio: Mieszanie tradsów z błotem to minimum jego programu

Ciekawy artykuł x. Antoniego Cekady na temat antypapieża Franciszka sprzed dwóch lat, zwłaszcza z perspektywy czasu, który minął od napisania tego tekstu. Przy okazji polecam wcześniejszy (o kilka dni) artykuł z serii tego samego autora: „11 września dla magisterium: wywiady z Franciszkiem”.

Pelagiusz z Asturii

Bergoglio: Mieszanie tradsów z błotem to minimum jego programu
x. Antoni Cekada

Bergoglio speakingW trakcie ostatnich kilku dni tradsowe fora internetowe są pełne zgiełku z powodu dwóch strzałów, które „Papież Franciszek” (Bergoglio) oddał w stronę tradsów.

Jednym była jego mowa z 28 lipca w Rio skierowana do komitetu koordynacyjnego CELAM, ponadregionalnej konferencji episkopatu Ameryki Południowej i Karaibów, w którym odnosił się do tradsów („restoracjonistów”) jako do „pelagian” (nazwa herezji z IV wieku), którzy chcą rozwiązać problemy w Kościele „poprzez przywrócenie przedawnionych manier i form, które nawet na poziomie kultury nie mają już znaczenia… Pragnie ‘odzyskać’ utraconą przeszłość”. Czytaj dalej

Dr de Mattei przepisuje antysedecki środek uspokajający

To już nie pierwszy raz, jak takie chwyty są używane, by uratować niemożliwe, czyli „papiestwo” modernistów-apostatów z Watykanu. Cóż można zatem powiedzieć o uczciwości intelektualnej „prawej strony” soborowia (indultowcy), skoro sam P. dr Robert de Mattei, niekwiestionowany autorytet pośród indultowców i, coraz częściej, nawet środowisk związanych z FSSPX (oficjalne strony Bractwa nawet publikują jego artykuły!), dopuszcza się tak rażących błędów?

Pelagiusz z Asturii

Dr de Mattei przepisuje antysedecki środek uspokajający
x. Antoni Cekada

de MatteiCzternastowieczny papież był „heretykiem” i pozostał papieżem, więc Bergoglio musi pozostać papieżem także, prawda? Prawda?

Błazeństwa Jerzego Bergoglio denerwują coraz to więcej ludzi w konserwatywnym/tradycjonalistycznym skrzydle organizacji posoborowej i jest im coraz trudniej nalegać, że Franciszek naprawdę jest papieżem.

Tylko w ubiegłym tygodniu (w styczniu 2015) Bergoglio nagadał się o „królikach”, wzgardził apologetyką (A macie, Catholic Answers!*) i poklepał po głowie parę „trans”. Co dalej? Czytaj dalej

„Kanonizowana” Msza Piusa V i abp Lefebvre

Mons. Lefebvre4

Poniższy artykuł stanowi jakby ciąg dalszy tekstu „Quo primum: Czy papież mógłby to zmienić?”. X. Cekada przytacza tu pochodzenie owego prawdopodobnie najpopularniejszego mitu w środowiskach różnej maści tradycjonalistów.

„Skoro Kościół święty na przestrzeni tak wielu stuleci chciał zachować ów cenny skarb, który nam podarował wraz z rytem Mszy świętej, w takiej formie, jak został kanonizowany przez papieża Piusa V, miało to swoje uzasadnienie” (za: Kazania abpa Marcela Lefebvre. Dokumenty, kazania i wytyczne. Dokumentacja historiograficzna, wyd. Te Deum, Warszawa 1999, s. 50).

Ale czy rzeczywiście Papież może „kanonizować” ryt mszalny wykluczając jednocześnie możliwość jego modyfikacji czy zniesienia przez swego prawowitego następcę?

Pelagiusz z Asturii

„Kanonizowana” Msza i abp Lefebvre
x. Antoni Cekada

Pytanie: W artykule Quidlibet „Quo primum: Czy papież może to zmienić?” przeczytałem Księdza komentarz, że przyszły papież po św. Piusie V mógł, jako najwyższy prawodawca, znieść tę bullę.

Jednakże, nadal zastanawiam się, dlaczego bulla stwierdza, że „i że ten dokument nie może być wycofany lub zmieniony”, co mogłoby być dokonane tylko przez przyszłego papieża? To wyszczególnienie w bulli nie miałoby więc sensu. Czytaj dalej

Quo primum: Czy papież mógłby to zmienić?

S. Pius V 3Kolejny mit (pseudo)tradycjonalistów, którzy nie wiedzą, że papież jest najwyższym prawodawcą Kościoła.

Jako Głowa Kościoła i powiernik misji Chrystusa Biskup Rzymu jest jednocześnie Najwyższym Prawodawcą Kościoła i to on ostatecznie rozstrzyga w każdej kwestii doktrynalnej, moralnej i dyscyplinarnej. W skład tej ostatniej dziedziny wchodzi również ustanawianie, reformowanie i znoszenie obrzędów liturgicznych.

Na święto świętego Piusa V warto to przypomnieć dzisiejszym jansenistom przesiewającym prawodawstwo swojego „Najwyższego Prawodawcy”.

Pelagiusz z Asturii

Quo primum: Czy papież mógłby to zmienić?
x. Antoni Cekada

Pytanie: W trakcie niedawnej dyskusji przyjaciółka z Novus Ordo powiedziała mi, że (według jej księdza) papieże mogą zmieniać, co chcą, o ile nie jest to dogmatyczne. Rozmawialiśmy o „Quo primum”. Powiedziałem jej, że było to na zawsze, ale ona powiedziała, że nawet jeśli papież powiedział „na zawsze”, inny papież może to zmienić. Co by na to powiedział Ksiądz? Czytaj dalej

Bp Williamson gra w kotka i myszkę

bishop_williamson_sittingA ponieważ gra do dziś (jak w niedawnych czterech „Komentarzach Eleison” nr 341 – 344), warto wrócić do tego prostego komentarza sprzed lat by nie dać się manipulować przez nonsensy „teologii” bp Williamsona.

Pelagiusz

Bp Williamson gra w kotka i myszkę
x. Antoni Cekada

W swoim ostatnim blogowym wpisie o Pascendi (wielkiej encyklice św. Piusa X przeciwko modernizmowi), biskup Ryszard Williamson (FSSPX) po raz kolejny promuje swą teorię, że moderniści naszych czasów (Ratzinger i spółka) nie są prawdziwymi heretykami, ponieważ „subiektywizm odrywa ich umysł od rzeczywistości”. Zob. Pascendi II.

Jest to kolejne zastosowanie błędu mentewakantystycznego biskupa Williamsona, który opisałem w artykule pod tym samym tytułem.

W ostatnim komentarzu biskup Williamson także używa swej typowej sztuczki polegającej na sugerowaniu (poprzez serię pytań retorycznych) fałszywej ogólnej zasady – w tym przypadku, że modernistyczni heretycy nie są odpowiedzialni za swe błędy (i w związku z tym, mamy wywnioskować, nie są w stanie utracić urzędu): Czytaj dalej

Bergoglio krytykowany ponownie przez swoich, tym razem za islam

Gaga o islamie
Za wybielanie Koranu Bergoglio ściąga na siebie ogień jezuity
x. Antoni Cekada

Pope-Francis-is-my-Hero-pluralism-of-a-Muslim

Stanowisko dotyczące islamu: „de medietate pomyleńca”?

Przed Soborem Watykańskim II absolutnie ostatnią rzeczą, jakiej można się było spodziewać po jezuicie, to publiczne atakowanie jakiejś papieskiej wypowiedzi. Jezuici, jakiekolwiek by nie były ich inne znaczące braki, uważani byli za gorliwie wiernych obrońców papiestwa, „frontowe oddziały Stolicy Apostolskiej”, którzy nawet składali specjalny czwarty ślub pójścia gdziekolwiek by ich papież nie wysłał.

Ale jak mówi oklepane powiedzenie z lat siedemdziesiątych, „Tak było wtedy, a teraz jest tak”– „teraz” to pięćdziesiąty rok demolki Kościoła i dziewiąty miesiąc wariackiego panowania „Papieża Franciszka”, znanego także jako Jerzy Bergoglio. Czytaj dalej

Papież jako „jawny” lub „publiczny” heretyk

Znane jest z pewnością większości tradycyjnych katolików w Polsce tak zwane „studium” teologiczno-kanoniczne x. Boulet FSSPX o stanowisku sedewakantystycznym (wspomniałem o nim choćby w artykule „Od ruchu oporu do sedewakantyzmu”). Niewiele po tym, jak owo „studium” pojawiło się w języku angielskim (2007 rok), x. Cekada odpowiadając na pytanie czytelnika odniósł się do fundamentalnego błędu tego „studium”.

Pelagiusz z Asturii

Papież jako „jawny” lub „publiczny” heretyk

PYTANIE: W 2004 roku w kanadyjskim piśmie FSSPX „Communicantes” opublikowano „Sedewakantyzm”, długą krytykę tego stanowiska autorstwa x. Dominika Boulet. Jednym z jego głównych argumentów przeciwko sedewakantyzmowi było to, że niezależnie od tego, co się myśli o posoborowych papieżach, nie są oni w rzeczywistości „jawnymi”, „publicznymi”, czy „notorycznymi” heretykami, jak prawo kanoniczne rozumie te terminy. Czytaj dalej