„Przełożony kłamców” – notka o. Noela Barbary z 1996 roku

Zapisał mnie ktoś w czasach, gdy niniejszy blog był „oporowy”, na listę mejlingową francuskiego dystryktu FSSPX, „Actualités de la Tradition dans l’Eglise”, być może jako akt miłosierdzia wobec błądzącego bliźniego przed którego blogiem przestrzegali wówczas duchowni tegoż Bractwa.

Dzisiejsza aktualizacja „Wiadomości Tradycji w Kościele” (rzecz jasna mowa tu o wiadomym Bractwie i niektórych poczynaniach z kręgów konserwatywno-indultowo-motupropriowych, wszystkie inne „Tradycje” są bowiem „poza Kościołem”) ogłasza datę nadchodzącej czwartej kapituły generalnej Bractwa Kapłańskiego Św. Piusa X, która ma się odbyć od 11 do 21 lipca b.r. Notka ta zaczyna się od przypomnienia, że statuty tegoż stowarzyszenia kapłańskiego zostały zatwierdzone 1 listopada 1970 roku. Nie ma tam jednak mowy o tym, że ta sama władza, która zatwierdziła Bractwo skasowała je w 1975 roku (Komisja Kardynałów wysłanych przez Pawła VI), a nawet formalnie i wyraźnie w 1976 roku przez samego Pawła VI, którego Bractwo uznawało wówczas za Papieża (i wobec tego swojego najwyższego przełożonego).

Jest to niespójność, która od dekad jest powtarzana (również w „Zawsze wierni”) i nadal stanowi jeden z lefebrystycznych mitów, obok nielegalnej promulgacji Novus Ordo Missae i herezji dawniejszych Papieży. Przypomniał mi się przy okazji krótki tekst o. Noela Barbary, który ten pionierski duchowny przeciwnik neomodernizmu napisał wiele lat temu. Umieścił go jako dodatek do szczegółowej analizy Akt II Kongresu Teologicznego Bractwa Św. Piusa X, który odbył się w dniach 2-5 stycznia 1996 roku pod auspicjami pisma „Si si no no”, kierowanego po śmierci założyciela tegoż pisma, x. Puttiego, przez duchownych FSSPX.

W swej analizie krytycznej o. Barbara zwraca uwagę zwłaszcza na fałszowanie dokumentów Kościoła po to, aby ich treść pasowała do stanowiska lefebrystycznego. Być może kiedyś pojawi się polskie tłumaczenie tej „analizy krytycznej”. Tymczasem wspomniany Dodatek przedstawia się następująco:

Informacja z ostatniej chwili

Ta praktyka kłamania i fałszowania tekstów (co jest kłamstwem na papierze, o wiele poważniejszym niż kłamstwo ustami), stało się codzienną praktyką w Bractwie Św. Piusa X. W numerze 43 pisma „Sodalitium”, który otrzymujecie, dowiecie się o bardzo wielu przypadkach sfałszowania tekstu w artykule x. Marcille, członka tego Bractwa, na które zwrócił uwagę x. Murro1. Muszę szczególnie i publicznie zaznaczyć tę haniebną praktykę, ponieważ tym sposobem działania nie tylko kapłani tegoż Bractwa oszukują się wzajemnie, ale oszukują zwłaszcza wiernych, którzy idą za nimi pełni ufności i wywołują wątpliwości odnośnie uczciwości tych, którzy mówią prawdę.

Już w „Racjach bytu kryzysu, którego nie widać końca” podkreśliłem (s. 24-25) ten nieuczciwy proceder co do ekskomuniki abpa Lefebvre’a i biskupów konsekrowanych przezeń. Dołożyłem starań, by cytować teksty oficjalne, które kardynał Gantin napisał w imieniu Jana Pawła II oraz oficjalne teksty ich papieża, który mówi: „Oświadczam, ze wszystkimi skutkami prawnymi, że zarówno J. Eks. abp Marceli Lefebvre jak i Bernard Fellay, Bernard Tissier de Mallerais, Richard Williamson i Alfonso de Galaretta (sic) zaciągają ipso facto ekskomunikę latae sententiae zarezerwowaną dla Stolicy Apostolskiej… Ostrzega się kapłanów i wiernych, by nie przystawali do schizmy J. Eks. abpa Lefebvre’a, bowiem zaciągną ipso facto najcięższą karę ekskomuniki” („Osservatore Romano”, wyd. francuskie, nr 17, 5 VII 1988). Chodziło mi o to, precyzuję, aby obalić pierwsze kłamstwo opublikowane przez wspomniane Bractwo w „Fideliter” z maja-czerwca 1996.

„Kłamcie! Kłamcie! Zawsze coś z tego zostanie”, mawiał Wolter, ten syn diabła (Jn VIII, 44). Bractwo Św. Piusa X to wie i, niestety, praktykuje.

Właśnie otrzymałem ulotkę, ośmiostronicową, w trzech kolorach, obficie ilustrowaną i, summa summarum, bardzo ładnie się prezentującą aby wprowadzić nieorientujących się czytelników w błąd. Stwierdza kłamliwie i to na piśmie: „Bractwo Św. Piusa X nie jest ani schizmatyckie, ani ekskomunikowane”. Jest to jawne kłamstwo. Jeśli Jan Paweł II jest Papieżem, jak wciąż uważa wspomniane Bractwo, abp Lefebvre i biskupi konsekrowani przezeń są jak najbardziej ekskomunikowani wedle słów ich własnego papieża. Ponadto wierni, którzy się ich trzymają są schizmatykami, znowu, jeśli wierzyć Janowi Pawłowi II. Z punktu widzenia doktryny katolickiej a także zdrowego rozsądku nie można uważać jednocześnie tej samej osoby, Karola Wojtyły, Papieżem i nie-Papieżem. Dla tych kłamców pozostają dwie możliwości:

– albo uznać, że Jan Paweł II jest papieżem tylko materialiter2. Jego kary przeciwko prawdziwym katolikom, którzy bronią wiary są w związku z tym bez wartości wobec Boga i prawdziwego Kościoła.

– albo upierać się przy swojej chimerze, dalej oświadczać prawowitość Jana Pawła II i lojalnie przyznać, że zgodnie ze słowami ich papieża abp Lefebvre został rzeczywiście ekskomunikowany i „ci, którzy się go trzymają przystają do jego schizmy”, bowiem ich papież to opublikował.

Kończę tę notkę publicznie przypominając biskupowi Bernardowi Fellay, przełożonemu generalnemu tegoż Bractwa, że przełożony poinformowany o nadużyciu, gdy nic z tym nie robi, staje się odpowiedzialny za to nadużycie. Wierni będą odtąd wiedzieć, że jeśli ta praktyka dalej będzie istniała w Bractwie, odpowiedzialny za nią będzie Przełożony Generalny, który stanie się, czego nie daj Boże, Przełożonym Generalnym kłamców!!!

Tłumaczył z języka francuskiego Pelagiusz z Asturii. Źródło: o. Noel Barbara, Analiza krytyczna akt II Kongresu Teologicznego Bractwa Św. Piusa X. Si si no no – styczeń 1996 (Analyse critique des actes du IIème Congrès Théologique de la Fraternité Saint-Pie X. Si si no no – janvier 1996), wyd. Forts dans la Foi, Tours (Francja), kwiecień 1997, ss. 70-71. Podkreślenia jak w oryginale. Przypisy Pelagiusza:

1) Artykuł x. Murro znajduje się w numerze 43 francuskojęzycznego wydania pisma „Sodalitium”, a po włosku jest podzielony na dwie części i można go przeczytać w numerze 44 i 45 włoskojęzycznego wydania. Niedawno francuski tekst został również opublikowany na stronie internetowej Instytutu Matki Dobrej Rady. Artykuł ten na pewno zostanie przetłumaczony na język polski.

2) O. Barbara, po latach polemiki z przyjmującymi tezę z Cassiciacum, sam uczciwie przyjął ją i przez ostatnie lata swego życia blisko współpracował z xiężmi Instytutu Matki Dobrej Rady, m.in. głosząc corocznie rekolekcje ignacjańskie w Verrua Savoia dla członków tegoż Instytutu. Sama teza została wyjaśniona tutaj.

Zostaw komentarz