Dlaczego tradycjonaliści boją się sedewakantyzmu?

Iluż to ludzi się zna, którzy mówią, na przykład: „nie przeczytam tego, ponieważ to jest tekst sedewakantysty, a ja nie zamierzam być sedewakantystą”, albo: „nie będę tego zgłębiał, bo sedewakantyzm to schizma”, czy: „tam nie ma Mszy, do Krakowa daleko, a tu mam tak blisko”???

Poniższy tekst i film są z 1 stycznia b.r.

Pelagiusz z Asturii

Dlaczego tradycjonaliści boją się sedewakantyzmu?

To pytanie nasuwa się samo z powodu obszernej książki autorstwa dwóch kontrowersjalistów R&R („recognize and resist” [uznających posoborowych „papieży” i stawiających im opór – przyp. PA]) Jana Salzy i Roberta Siscoe, która wkrótce będzie opublikowana przez Bractwo Św. Piusa X.

W tym filmie x. Cekada udziela odpowiedzi w oparciu o wczesną historię ruchu tradycjonalistycznego, teologiczne zasady oraz jego własne obserwacje dotyczące praktycznych racji, którze często powodują, że tradycjonaliści stronią od stanowiska sedewakantystycznego.

W obliczu bergogliańskiej „Rewolucji Franciszka”, utrzymuje, czas najwyższy, by katolicy raz jeszcze zbadali ten problem i odłożyli na bok stare i często nieracjonalne lęki.

Po więcej informacji w temacie sedewakantyzmu, polecamy x. Cekady Sedewakantyzm: szybki wstęp.

Wcześniejszy film x. Cekady odpowiadający na obiekcje do sedewakantyzmu, polecamy: Popadanie w rutynę: antysedewakantyzm w Erze Bergoglio.

Z języka angielskiego tłumaczył Pelagiusz z Asturii. Źródło: Quidlibet. Blog x. Cekady. Tłumaczowi napisów serdeczne Bóg zapłać.

 

Zostaw komentarz