Od prezbitera novus ordo do katolickiego kapłana, czyli droga x. Michała Oswalta

fr-michael-oswaltWarto zapoznać się z chwalebną historią x. Michała Oswalta, który z powodów wątpliwości teologicznych przestał odprawiać novus ordo, dokształcił się w Zgromadzeniu Maryi Królowej Niepokalanej i trzy lata temu przyjął święcenia w ważnym rycie katolickim z rąk bpa Pivarunasa (można o nim poczytać na blogu True Restoration: wywiad z 2009 roku i wywiad z 2011 roku). Gdy opuścił modernistyczny neokościół zwrócił się do swoich byłych współbraci w „prezbiteracie” słowami poniższego listu.

Pelagiusz z Asturii

Odrzucenie fałszywego kościoła
(List do duchowieństwa diecezji Rockford)
X. Michał Oswalt

Nota redakcyjna: Po sześciu latach studiów w Mundelein, soborowym seminarium w Chicago, Michał Oswalt został wyświęcony w nowym rycie święceń kapłańskich. Chociaż w seminarium trzymał się tradycyjnego katolickiego sposobu myślenia, to dopiero po otrzymaniu swojego pierwszego przydziału do parafii jego oczy tak naprawdę otworzyły się na skutki modernizmu. Z Bożej łaski, otrzymanej zwłaszcza dzięki codziennemu odmawianiu Różańca oraz całkowitemu poświęceniu się Jezusowi przez Maryję, przekonał się, że nowy soborowy kościół nie jest prawdziwym Kościołem katolickim. Ostateczne oświecenie przyszło, gdy pewnego dnia jego przełożony zadał mu pytanie: „Czy chcesz być członkiem przedsoborowego czy posoborowego Kościoła?”. Michał zrozumiał, że nie może już dłużej pozostać w soborowym kościele. Czytaj dalej

Pytanie o nowe święcenia i odpowiedź

Pewien Czytelnik zadał mi w komentarzu do wcześniejszego wpisu następujące pytanie, po którym przedstawiam moją odpowiedź.

Pytanie o nowe święcenia

Nie rzymski ornat czyni biskupa lub księdza

Nie rzymski ornat czyni biskupa lub księdza

Pozwólcie na kilka pytań od człowieka uznającego dotąd sedewakantyzm za „mocny odchył”, czy też co najmniej przesadę, a teraz poszukującego i zastanawiającego się nad zasadnością stanowiska sedewakantystycznego. Nie jestem nawet w FSSPX i nie byłem, ale zastanawiałem się nad tym. Do wczoraj, kiedy natrafiłem na ten blog.

Czy święcenia posoborowe są nieważne?

Jeśli tak (jeśli są nieważne), to: a) z jakich konkretnie przyczyn, b) skoro są nieważne, to jakim cudem działają egzorcyzmy, a osoby opętane brzydzą się “opłatkiem” z NOM?

Wybaczcie (wybacz, Pelagiuszu), może dla Was te kwestie są jasne jak Słońce, ale ja zaczynam prawie od podstaw.

Z góry dziękuję za odpowiedzi. Czytaj dalej

Wywiad z x. Iglesias

X. Jan Antoni Iglesias jest kapłanem diecezjalnym, który całkowicie porzucił odprawianie novus ordo przez co ma kłopoty ze swoim biskupem (o czym mówi w wywiadzie) oraz przyjął święcenia sub conditione z rąk J. Eks. x. bp Ryszarda Williamsona 14 lipca b.r. podczas pielgrzymki do Walsingham (zdjęcia tutaj).

Choć jakość dźwiękowa jest słaba, naprawdę warto posłuchać co mówi x. Iglesias, np. o Papa Buongiorno (link do poprawionej wersji wywiadu zastąpił pierwotny).

Pelagius Asturiensis

Nowy kapłan Ruchu Oporu daje przykład. Od modernistów do święceń sub conditione

Brytyjczycy stanowiący Ruch Oporu zorganizowali 13 i 14 lipca pielgrzymkę zadośćuczynienia do Narodowego Sanktuarium Anglii w Walsingham w intencji błagalnej o Boże przebaczenie i w celu zadośćuczynienia za ubiegłoroczną Kapitułę Generalną FSSPX. Podczas pielgrzymki J. Eks. x. bp Ryszard Williamson bierzmował i wyświęcił warunkowo x. Jana Antoniego Iglesias z Santander w Hiszpanii, który dołącza do Ruchu Oporu.

Deo gratias!

Sam fakt bierzmowania i święcenia sub conditione nie jest bez znaczenia. Choć jeszcze warunkowo bierzmuje się wiernych w FSSPX, to już praktycznie się nie wyświęca warunkowo księży soborowych. Trudno bowiem prowadzić dialog pojednawczy ze stroną, co do której ma się tak poważne teologicznie uzasadnione wątpliwości. Poniżej kilka fotografii z tego wzniosłego wydarzenia (za The Recusant).

Walsigham pilgrimage 1 Czytaj dalej

O nowym rycie święceń kapłańskich

Dyskusja między czytelnikami niniejszego blogu rozwinęła się pod niedawnym artykułem. Ponieważ dotyczy sprawy bardzo ważnej, postanowiłem rozwinąć temat oraz przytoczyć przekonująca argumentację w odrębnym artykule Pelagiusza.

Kwestia neosakramentów Neokościoła jest dość jasna dla katolika. Co do ważności ich wszystkich istnieją uzasadnione wątpliwości, a to z racji zmian w formie, intencji reformatorów i często używanej niewłaściwej materii sakramentu.

O samym Novus Ordo Missae pojawił się już tu artykuł (Lex orandi, lex credendi. Dlaczego novus ordo missae jest sam w sobie zły i nieprawowity”). Niepodważalnym tekstem dotyczącym „zreformowanego” (raczej „stworzonego” przy biurku) rytu Mszy jest Krótka analiza krytyczna novus ordo missae, podpisana przez kardynałów Ottavianiego i Bacciego (tekst tutaj). Czytaj dalej