Rocznica powstania Instytutu Matki Dobrej Rady

imbc-en-groupe1

Trzydzieści dwa lata temu (1985 r.) z Bractwa Kapłańskiego Św. Piusa X odeszło czterech xięży, którzy we Włoszech, w okolicach Turynu, założyli Instytut Matki Dobrej Rady (wł. Istituto Mater Boni Consilii, stąd powszechnie stosowany skrót: IMBC). Powód ich odejścia był doktrynalny (a nie po prostu dyscyplinarny): za niezgodne z odwiecznym nauczaniem Kościoła uznali planowane konsekracje biskupie, których udzielić miał abp Lefebvre wbrew woli i wręcz formalnemu zakazowi tego, którego sam uważał za Głowę Kościoła. Coś zgoła schizmatyckiego (jak przyznał sam abp Lefebvre jeszcze rok przed sakrą z 1988*) i niespotykanego w historii Kościoła.

Czytaj dalej.

Wskazówki duszpasterskie Instytutu Matki Dobrej Rady

Wskazówki duszpasterskie (z „Sodalitium-Buon Consiglio” nr 33, kwiecień 2015)

„Duszpasterski” stał się teraz, bezprawnie, synonimem niedbalstwa i pobłażliwości. Aby być „duszpasterskim”, powinno się być złym pasterzem, który zostawia trzodzie pełną wolność, przez co może się ona zgubić albo zostać pożarta przez wilka. Natomiast prawdziwe i autentyczne duszpasterstwo nie uchyla się od ostrzegania dusz przed niebezpieczeństwem i błędami, zwłaszcza w kwestiach moralnych i konkretnych sprawach. Z biegiem lat zdaliśmy sobie sprawę, że nawet dobrzy wierni, którzy w teorii, mając dobre intencje, chcą być wierni moralności chrześcijańskiej, przyjmują powoli, niemal przez osmozę, ducha świata, który ich otacza. Świat nigdy nie miał ducha Jezusa Chrystusa, i vice versa; a tym bardziej w dzisiejszych czasach. Korzystamy zatem z tych łamów, które daje nam „Il Buon Consiglio”, aby udzielić właśnie kilku rad naszym czytelnikom, aby zachowywali ducha Chrystusa, a nie ducha świata. Czytaj dalej

Wywiad z x. Carandino z grudnia 2009 roku

Interesujący, krótki wywiad z jednym z xięży Instytutu Matki Dobrej Rady, x. Hugonem Carandino, który w 2001 roku opuścił Bractwo Kapłańskie Św. Piusa X. List do wiernych, w którym duchowny omawia powody odejścia został przetłumaczony na język polski tutaj.

Pelagiusz z Asturii

Wywiad z x. Hugonem Carandino IMBC

Dziś kolej na x. Hugona Carandino, drogiego przyjaciela, który tak wielu rad udzielił naszemu stowarzyszeniu!

Drogi xięże Hugonie, rozpocznijmy od przedstawienia…

Przede wszystkim dziękuję Stowarzyszeniu La Torre (wł. „Wieża” – przyp. PA) za zaproszenie. Święcenia kapłańskie przyjąłem w 1988 roku, w szwajcarskim seminarium Bractwa Św. Piusa X, bractwa, do którego należałem do 2001 roku. 30 czerwca 2001 roku opuściłem Bractwo Św. Piusa X z powodów doktrynalnych, związanych z kwestią władzy w Kościele. Od owej chwili publicznie przyjmuję doktrynalne stanowisko Instytutu Matki Dobrej Rady (IMBC), według którego Stolica Apostolska formalnie wakuje. Moje miejsce zamieszkania to (przynajmniej teoretycznie) Dom p.w. św. Piusa X, w regionie Rimini. Dodałem „teoretycznie”, bowiem co miesiąc przebywam prawie 4000 kilometrów, aby zapewnić apostolat IMBC w Rzymie, w Abruzji, w Marche, w Basilicata i w Apulii. Za fundament apostolat nasz ma wiarę katolicką i, co z tego wynika, zapewnienie wiernym środków dla dobrego życia chrześcijańskiego: Msze, sakramenty, nauczanie katechizmu, wykłady i sympozja, ćwiczenia duchowe, kolonie dla dzieci, dobre wydawnictwa, etc. Czytaj dalej

Artykuł wstępny z numeru 23 „Opportune, Importune”

Z okazji dziesięciolecia Domu p.w. św. Piusa X i oratorium św. Grzegorza Wielkiego w Rimini, gdzie duszpasterską posługę prowadzi x. Hugon Carandino.

Pelagiusz z Asturii

„Opportune, Importune” nr 23

Dziesięciolecie domu p.w. św. Piusa X: ani moderniści, ani gallikanie

Artykuł wstępny

W niedzielę, 9 października 2011 roku, obchodzone będą w Rimini dwie rocznice związane z moim odejściem z rimińskiego przeoratu Bractwa Kapłańskiego Św. Piusa X, co nastąpiło 10 lat temu: powstanie Domu św. Piusa X w San Martino dei Molini (30 czerwca 2001) i inauguracja oratorium św. Grzegorza Wielkiego przy via Molini w Rimini (14 października 2001). Decyzja opuszczenia Bractwa została wyjaśniona w liście, który skierowałem do wiernych (polskie tłumaczenie tutaj – przyp. PA), a rozwój sytuacji wewnątrz Kościoła i samego Bractwa w minionej dekadzie tylko potwierdził wybór podówczas dokonany. Błędne zasady obu formacyj wydały, i nadal wydają, owoce nie do przyjęcia dla sumienia katolickiego. Czytaj dalej

X. Hugona Carandino list do wiernych z 2001 roku (dlaczego opuścił FSSPX)

Szesnaście lat temu z Bractwa Kapłańskiego Św. Piusa X odszedł x. Hugon Carandino i wstąpił do Instytutu Matki Dobrej Rady (co było wspomniane tutaj). Swe powody wyjaśnił w tekście przesłanym wiernym, którego tłumaczenie przedstawiam poniżej.

Pelagiusz z Asturii

List do wiernych

S. Martino dei Mulini, 10 lipca 2001

Drodzy wierni,

Trudności techniczne związane z dostępem do komputera uniemożliwiły mi przekazanie Państwu tego listu przed 30 czerwca, gdy to opuściłem przeorat w Spadarolo. Po około dwóch tygodniach od publicznego ogłoszenia mojej decyzji przesyłam zatem Państwu ten list, aby wyjaśnić jej motywy. Czytaj dalej

X. Arnold Trauner wstąpił do Instytutu Matki Dobrej Rady

Niedługo po tym, jak sam porzuciłem fałszywe i szkodliwe dla wiary bractwowe stanowisko odnośnie Kościoła i papiestwa pisałem o x. Arnoldzie Traunerze, który podobnie, z tzw. ruchu oporu, czyli FSSPX2 odszedł, przyjmując jako tymczasowe rozwiązanie sedewakantyzm praktyczny (oświadczenie xiędza). Nie jest to jedyny kapłan z ruchu oporu, który postąpił mniej więcej w ten sposób. Otóż od samego początku do tego grona należeli i nadal należą lefebro-sedewakantyści, a to pomimo zaciętego i często irracjonalnego antysedewakantyzmu takich duchownych, jak bp Williamson, dominikanie z Avrillé (którzy w styczniu 2014 także odcięli się od FSSPX) i inni szeregowi kapłani tego ruchu (zwłaszcza amerykańscy, którzy też już się nawet odcięli od europejskiego „ruchu oporu” – również powołując się na słowa abpa Lefebvre’a…). Tego rodzaju rzeczy są jednak możliwe w obrębie „ekońskiej szkoły teologicznej”, której głównym spoiwem zawsze były oświadczenia i deklaracje (jedne sprzeczne z drugimi) arcybiskupa Lefebvre’a, a nie teologia katolicka.

Dzięki Bogu x. Arnold Trauner nie tylko praktycznie, ale i teoretycznie odciął się od modernistów, zerwał z teologicznymi fanaberiami „ruchu oporu”, a ponadto przyjął tezę z Cassiciacum jako teologiczne wyjaśnienie problemu autorytetu w Kościele w obecnych okolicznościach posoborowej apostazji. O samej tezie, którą również przyjmuję od września, pisałem już tu, a kolejne, dokładniejsze opracowania pojawią się, jak obiecałem, wkrótce. Czytaj dalej

Matki Dobrej Rady

Dziś wypada święto Matki Dobrej Rady, patronalne święto Instytutu pod tym wezwaniem. Powstał on 18 grudnia 1985 roku, gdy czterech włoskich kapłanów odeszło z FSSPX z powodów doktrynalnych. O tym można przeczytać tutaj.

O samej naturze Instytutu Matki Dobrej Rady (IMBC), jego celach i stosunku do Kościoła oraz obecnego kryzysu można po polsku przeczytać tutaj. Czytaj dalej

Artykuł wstępny z numeru 32 „Opportune, Importune”

Zerkając dziś na włoskojęzyczną stronę Instytutu Matki Dobrej Rady trafiłem na wstępniak, artykuł od Xiędza Redaktora, „Opportune, Importune” („W porę, nie w porę”) niewielkiego pisemka wydawanego jako biuletyn informacyjny Domu św. Piusa X, założonego w 2001 roku w okolicach Rimini (Włochy) przez x. Hugona Carandino, który na krótko wcześniej opuścił FSSPX (oświadczenie x. Carandino przetłumaczyłem, tekst pojawi się w czerwcu).

Poniżej tłumaczenie wstępniaka, który traktuje o rzeczach naprawdę podstawowych, ale dobrze sobie te elementarne sprawy czasami przypominać, ku przestrodze i ciągłemu rozpalaniu stygnącej gorliwości o sprawę.

Pelagiusz z Asturii

„Opportune, Importune” nr 32

Artykuł wstępny

Niniejszy biuletyn, przygotowany na początku Wielkiego Postu, dotrze do oratoriów naszego Instytutu prawie pod koniec okresu wielkopostnego, a do domów pewnie po Wielkiej Nocy. Obowiązek ciążący na każdym chrześcijaninie a polegający na wiernym trzymaniu się prawa i ducha Wielkiego Postu, aby móc święcie obchodzić Zmartwychwstanie Pańskie, jest naruszany przez Bergoglio i jego zwolenników, którzy działają już bezczelnie, wyrządzając niezmierzone szkody duszom. Istnieją też szkody „uboczne”, które dotykają tych, którzy nie zgadzają się z linią wyznaczoną przez argentyńskiego jezuitę. Chciałbym pokrótce omówić kilka aspektów tych ostatnich. Czytaj dalej

X. prałat Benigni i bp Guérard des Lauriers: wywiad z x. Ricossą

Kilka dni temu wspominałem o rocznicy śmierci wybitnego teologa i obrońcy wiary pierwszej godziny przeciwko modernistycznej rewolucji, o. Michała Ludwika Guérard des Lauriers OP. Nie jest to jednak jedyna tak wyjątkowo zasłużona dla walki z modernizmem postać, której rocznica śmierci wypada 27 lutego. X. prałat Hubert Benigni założył „Sodalitium pianum” za pozwoleniem i zachętą Papieża Piusa X, aby zwalczać rozpowszechniający się we wnętrznościach Kościoła modernizm. Zmarł 54 lata przed francuskim duchownym, który był głównym autorem Krótkiej analizy krytycznej Novus Ordo Missae. Z okazji tej podwójnej rocznicy polecam poniższy ciekawy komunikat-wywiad.

Pelagiusz z Asturii

X. prałat Benigni i bp Guérard des Lauriers: wywiad z x. Ricossą

Zwracamy uwagę naszych czytelników na wywiad „Ośrodka Studiów im. Józefa Federiciego” (http://www.centrostudifederici.org) z x. Franciszkiem Ricossą w rocznicę śmierci x. prał. Beningiego (27 II 1934) i bpa Michała Guérard des Laurers (27 II 1988).

monsri-guerard-benigni-300x175

Ośrodek Studiów im. Józefa Federiciego – o nowe powstanie

Komunikat nr 22/17 z 27 lutego 2017, św. Gabriela dell’Addolorata

X. prałat Benigni i bp Guérard des Lauriers: wywiad z x. Ricossą

Z okazji rocznicy śmierci x. prałata Huberta Benigniego (27 II 1934), założyciela „Sodalitium pianum”, oraz bpa Michała Guérard des Lauriers (27 II 1988), autora teologicznej tezy „Cassiciacum”, zadaliśmy kilka pytań x. Franciszkowi Ricossie, przełożonemu Instytutu Mater Boni Consilii i redaktorowi naczelnemu pisma „Sodalitium”. Czytaj dalej

Odpowiedź na numer specjalny „La Tradizione cattolica” o sedewakantyźmie (Część piąta omawiająca zarzuty drugorzędne)

sodalitium-logosito

W pierwszej części przedstawianego tu artykułu x. Ricossa poddaje krytyce metodę autora artykułu z pisma „La Tradizione cattolica” włoskiego dystryktu FSSPX.

W drugiej omawia istotę poruszanego problemu oraz rozwiązanie, zwane „roztropnościowym”, proponowane przez oficjalne pismo FSSPX we Włoszech i często przez duchownych oraz władze Bractwa.

Część trzecia dotyczy historii oporu w różnych krajach i tego, kto naprawdę zerwał jedność „tradycjonalistów” oraz dlaczego. W niej x. Ricossa odpowiada na zarzut „La Tradizione cattolica” o późnym charakterze sedewakantyzmu, z którego TC wyciąga wniosek o jego fałszywości.

W części czwartej x. Ricossa omawia zarzuty ściśle teologicznej natury wysuwane przez bractwowe „La Tradizione cattolica” przeciwko sedewakantyzmowi w ogóle i tezie z Cassiciacum w szczególe.

W ostatniej, bardzo krótkiej, części Autor artykułu odpiera zarzuty natury zupełnie drugorzędnej, wykraczającej poza temat, ale, jak to już zwykle bywa, w FSSPX często zbacza się z tematu, gdy mowa o poważnych rzeczach, aby mówić o „zgorzkniałości” czy „stanie umysłu” przeciwnika. Czytaj dalej

Odpowiedź na numer specjalny „La Tradizione cattolica” o sedewakantyźmie (Część czwarta odpowiadająca na obiekcje teologiczne wobec sedewakantyzmu)

sodalitium-logosito

W pierwszej części przedstawianego tu artykułu x. Ricossa poddaje krytyce metodę autora artykułu z pisma „La Tradizione cattolica” włoskiego dystryktu FSSPX.

W drugiej omawia istotę poruszanego problemu oraz rozwiązanie, zwane „roztropnościowym”, proponowane przez oficjalne pismo FSSPX we Włoszech i często przez duchownych oraz władze Bractwa.

Część trzecia dotyczy historii oporu w różnych krajach i tego, kto naprawdę zerwał jedność „tradycjonalistów” oraz dlaczego. W niej x. Ricossa odpowiada na zarzut „La Tradizione cattolica” o późnym charakterze sedewakantyzmu, z którego TC wyciąga wniosek o jego fałszywości.

Niżej przedstawiona część czwarta omawia zarzuty ściśle teologicznej natury wysuwane przez bractwowe „La Tradizione cattolica” przeciwko sedewakantyzmowi w ogóle i tezie z Cassiciacum w szczególe. Omawia m.in. tezę kardynała Billot o pokojowej akceptacji Papieża przez Kościół powszechny. Samą tezę z Cassiciacum, czyli teologiczne stanowisko dotyczące obecnej sytuacji autorytetu w Kościele, opisałem pobieżnie tu, m.in. po to, aby poniższy tekst był bardziej zrozumiały przez polskiego Czytelnika, jako że temat ten jest kompletnie nieobecny albo błędnie przedstawiany na polskich stronach „tradycjonalistycznych” czy „sedewakantystycznych”.

Czytaj dalej

Odpowiedź na numer specjalny „La Tradizione cattolica” o sedewakantyźmie (Część trzecia dotycząca historii oporu w różnych krajach i tego, kto naprawdę zerwał jedność „tradycjonalistów”)

sodalitium-logosito

W pierwszej części x. Ricossa poddaje krytyce metodę autora artykułu z pisma „La Tradizione cattolica”.

W drugiej omawia istotę problemu oraz rozwiązanie, zwane „roztropnościowym”, proponowane przez oficjalne pismo FSSPX we Włoszech.

Część trzecia jest arcyciekawa, myślę, że zwłaszcza dla polskiego Czytelnika nieobeznanego z historią katolickiego oporu wobec modernistycznych reform. Dotyczy ona argumentu historycznego, którego używa autor artykułu z „La Tradizione cattolica” przeciwko sedewakantyzmowi. X. Ricossa natomiast czyni przegląd historyczny oporu w różnych krajach i wykazuje fałszywość lefebrystycznych zarzutów, m.in. o tym, kto tak naprawdę zerwał jedność tradycjonalistów (było już o tym na blogu bardziej skrótowo).

Czytaj dalej

Odpowiedź na numer specjalny „La Tradizione cattolica” o sedewakantyźmie (Część druga: „Prawdziwy problem” i rozwiązanie proponowane przez „La Tradizione Cattolica”)

sodalitium-logosito

Po pierwszej części, w której x. Ricossa poddaje krytyce metodę autora artykułu z pisma „La Tradizione cattolica”, następuje część, która omawia istotę problemu oraz rozwiązanie, zwane „roztropnościowym”, proponowane przez oficjalne pismo FSSPX we Włoszech. Jest to stanowisko bardzo często, zwłaszcza w przeszłości, przyjmowane i głoszone w środowiskach lefebrystycznych, a polegające na tym, że sprawa Papieża nie jest istotna, nieważne kto jest Papieżem i to, czy Wojtyła, Bergoglio, etc. są lub byli Papieżami czy nie. Wydaje się, że stanowisko to w chwili obecnej, oficjalnie, z racji między innymi greckich darów Rzymian, przekształciło się w kategoryczne uznawanie Bergoglio za Papieża. Niemniej jednak warto zapoznać się z poniższym tekstem z co najmniej dwóch powodów. Po pierwsze, choćby dlatego, że FSSPX starało i stara się zajmować „roztropnościowe” stanowisko w wielu kwestiach, pomiędzy „przesadą sedewakantyzmu” i zbyt daleko idącą ugodowością indultowców. Przykładem tego jest moralna ocena abpa Lefebvre’a i FSSPX dotycząca chodzenia na nową mszę, która uległa tak diametralnej zmianie, iż nie mogła nigdy być uznawana za roztropne stanowisko. Po drugie, nadal wielu wiernych i xięży przyjmuje to (niegdyś powszechniej przyjmowane) „roztropnościowe” podejście w sprawie Papieża. Czytaj dalej

Rocznica powstania Instytutu Matki Dobrej Rady

imbc-en-groupe1

Trzydzieści jeden lat temu (1985 r.) z Bractwa Kapłańskiego Św. Piusa X odeszło czterech xięży, którzy we Włoszech, w okolicach Turynu, założyli Instytut Matki Dobrej Rady (wł. Istituto Mater Boni Consilii, stąd powszechnie stosowany skrót: IMBC). Powód ich odejścia był doktrynalny (a nie po prostu dyscyplinarny): za niezgodne z odwiecznym nauczaniem Kościoła uznali planowane konsekracje biskupie, których udzielić miał abp Lefebvre wbrew woli i wręcz formalnemu zakazowi tego, którego sam uważał za Głowę Kościoła. Coś zgoła schizmatyckiego (jak przyznał sam abp Lefebvre jeszcze rok przed sakrą z 1988*) i niespotykanego w historii Kościoła. Czytaj dalej

Odpowiedź na numer specjalny „La Tradizione cattolica” o sedewakantyźmie (Część pierwsza: Krytyka metody)

sodalitium-logosito

Tekst poniższy pojawił się kilkanaście lat temu w piśmie Instytutu Matki Dobrej Rady (IMBC) „Sodalitium” (które wcześniej było pismem włoskiego dystryktu FSSPX) jako odpowiedź na tekst przeciwko sedewakantyzmowi z pisma włoskiego dystryktu FSSPX „La Tradizione Cattolica”. Autor artykułu, x. Franciszek Ricossa, jest jednym z założycieli Instytutu i jego obecnym przełożonym.

Artykuł ten jest więc kolejnym wyrazem polemiki między stanowiskiem sedewakantystycznym a lefebrystycznym. A jest ważny z wielu powodów. Zawiera bardzo ciekawe opracowanie chronologii katolickiego oporu wobec Soboru Watykańskiego II i poprawia w niejednym punkcie obiegową wersję wydarzeń szerzoną przez Bractwo Kapłańskie Św. Piusa X. Pojawiają się tu też rozmaite argumenty w debacie prawdopodobnie nieznane niejednemu Czytelnikowi polskiemu, zwłaszcza z punktu widzenia tezy z Cassiciacum opracowanej przez o. Guerard des Lauriers OP.

Poniższy tekst jest w moim mniemaniu jednym z najważniejszych w obronie katolickiego stanowiska w obliczu kryzysu w Kościele, więc przedstawiam go z okazji kolejnej rocznicy założenia bloga. Ponieważ jest dość długi, będę go umieszczał w częściach, przy ostatniej udostępniając go w formie pliku PDF, aby ułatwić lekturę tym, którzy wolą mieć papierową wersję.

Czytaj dalej

Komunikat IMBC z 18 listopada 2016 roku: Bergoglio i żonaci kapłani

Bergoglio i żonaci kapłani

sodalitium-logositoMiłosierdzie Kościoła przejawia się przede wszystkim wtedy, gdy chrześcijanin znajduje się w obliczu śmierci: wówczas, na przykład, od wszelkich przeszkód, które prawo kościelne przewiduje dla ważności małżeństwa może dyspensować biskup, proboszcz, a nawet zwykły kapłan (cf. kanony 1043-1044 kodeksu zleconego przez świętego Piusa X i promulgowanego przez Benedykta XV). Tylko od dwóch przeszkód nie można dyspensować, nawet w takiej chwili, nawet po to, aby uspokoić sumienie umierającego, a to pomimo najwyższego prawa dla Kościoła dotyczącego zbawienia dusz. Jedną z tych dwóch jest przeszkoda, która wynika z przyjęcia kapłaństwa. Otrzymane święcenia czynią małżeństwo żadnym i nieważnym (kan. 1072) a nawet nadejście śmierci, sądu i wieczności nie może zerwać tego ślubu, który kapłan złożył Chrystusowi (cf. kan. 1043-1044). Czytaj dalej

Wywiad z x. Franciszkiem Ricossą, przełożonym Instytutu Matki Dobrej Rady oraz nowy kapłan

sodalitium-logositoKilka dni temu, 24 września w święto Najświętszej Maryi Panny od wykupu niewolników, minęła trzydziesta rocznica od historycznego spotkania dwóch z czterech założycieli Instytutu Matki Dobrej Rady (IMBC) z o. Ludwikiem Michałem Guerard des Lauriers OP w Raveau, we Francji. Spotkanie to nadało linię doktrynalną Instytutowi, czyli tzw. tezę z Cassiciacum (od nazwy pisma, w którym po raz pierwszy opublikowane zostało to wyjaśnienie problemu autorytetu w Kościele przez o. Ludwika Michała).

Przy tej okazji polecam najnowszy wywiad (17 IX) z x. Franciszkiem Ricossą, przełożonym IMBC. Opowiada w nim o początkach Instytutu, zwłaszcza o powodach i okolicznościach odejścia czterech xięży (prawie całego ówczesnego włoskiego dystryktu) z Bractwa Kapłańskiego Św. Piusa X w grudniu 1985 r., o samym o. Guerard des Lauriers, wyjaśnia również tezę z Cassiciacum oraz mówi, co mamy wszyscy robić dalej (nie będzie to żadna wielka niespodzianka): Czytaj dalej

Komunikat IMBC z 1 sierpnia 2016 roku: Męczeństwo czy kara?

Mater Boni Consilii large

O instytucie Matki Dobrej Rady.

Komunikat IMBC z 1 sierpnia 2016 roku: Męczeństwo czy kara?

Jak wszyscy wiedzą, dwóch wojowników mahometańskich w kościele parafialnym św. Szczepana du Rouvray w Normandii poderżnęło gardło kapłanowi, x. Jakubowi Hamel’owi. Nie trzeba mówić, że było to straszne i świętokradcze przestępstwo oraz że modlimy się za duszę tego współbrata w kapłaństwie (wyświęcony był w 1958 roku). Wielu ochrzczonych zadało sobie pytanie, czy można mówić o męczeństwie, w sensie ścisłym i „kanonicznym” tego słowa: i tak na przykład przełożony dystryktu francuskiego Bractwa Św. Piusa X, Krystian Bouchacourt, który uważa biedną ofiarę za męczennika Islamu, zabitego w kościele „podczas mszy”. Jednakże, świadectwa dotyczące życia i posługi tego starszego kapłana francuskiego mówią zupełnie co innego. Czytaj dalej

Instytut Matki Dobrej Rady (Istituto Mater Boni Consilii)

Święto Matki Dobrej Rady jest świętem patronalnym założonego we Włoszech Instytutu Matki Dobrej Rady. Stanowiskiem teologicznym wszystkich jego członków, księży, braci, sióstr i świeckich jest tzw. teza z Cassiciacum opracowana przez jednego z najwybitniejszych tomistów XX wieku i głównego autora „Krótkiej analizy krytycznej Novus Ordo Missae”, o. Ludwika Michała Guerard des Lauriers OP. O samych okolicznościach powstania Instytutu można przeczytać tutaj.

Pelagiusz z Asturii

IMBC

W grudniu 1985 roku czterech włoskich kapłanów, należących dotychczas do Bractwa Kapłańskiego Św. Piusa X, wystąpiło ze zgromadzenia  arcybiskupa Marceliego Lefebvre’a i założyło w Turynie Instytut Matki Dobrej Rady.

Natura Instytutu

Instytut nie jest zakonem, lecz, zgodnie z kanonem 707 kodeksu prawa kanonicznego (piuso-benedyktowskiego), stowarzyszeniem lub sodalicją wiernych założonym w tym celu, aby łatwiej wykonywać dzieła kultu, miłości i pobożności, które zawsze były zatwierdzone przez Kościół. Jest więc otwarty na wiernych obu płci, duchownych i świeckich. Czytaj dalej