Nieważność modernistycznego obrzędu sakry biskupiej (x. Iwo Maury)

rore_bishop_consecration_ptMiędzynarodowy Komitet Rore Sanctifica (Comité Intérnational Rore Sanctifica, CIRS) od lat publikuje opracowania duchownych i świeckich dotyczących dokumentu Pawła VI Pontificalis romani, który 18 czerwca 1968 r. wprowadził nowe obrzędy sakry biskupiej i święceń kapłańskich. Drukiem pojawiły się już trzy tomy prac.

Wśród nich znajduje się krótka deklaracja x. Iwo Maury’ego, kapłana katolickiego, który posługiwał we Francji do swej śmierci w 2011 roku. Niedawno temu umieściłem pod tegoroczną rocznicą jego śmierci notkę biograficzną, aby można się było zapoznać i z tym kapłanem integralnie wyznającym wiarę katolicką.

Kwestię ważności nowego obrzędu święceń kapłańskich i sakr biskupich poruszyłem już kilka razy na łamach niniejszego bloga i nie raz jeszcze o niej powrócę (tymczasem polecam również artykuł na temat nowego obrzędu sakr „Całkowicie nieważne i pozbawione znaczenia” autorstwa x. Cekady). Jest to kwestia najwyższej wagi dla zachowania jedynych pewnych źródeł łask, jakimi są sakramenta Kościoła. Bez biskupów ważnie konsekrowanych nie ma bowiem kapłanów, którzy są zwyczajnymi szafarzami większości sakramentów. Czytaj dalej

Od prezbitera novus ordo do katolickiego kapłana, czyli droga x. Michała Oswalta

fr-michael-oswaltWarto zapoznać się z chwalebną historią x. Michała Oswalta, który z powodów wątpliwości teologicznych przestał odprawiać novus ordo, dokształcił się w Zgromadzeniu Maryi Królowej Niepokalanej i trzy lata temu przyjął święcenia w ważnym rycie katolickim z rąk bpa Pivarunasa (można o nim poczytać na blogu True Restoration: wywiad z 2009 roku i wywiad z 2011 roku). Gdy opuścił modernistyczny neokościół zwrócił się do swoich byłych współbraci w „prezbiteracie” słowami poniższego listu.

Pelagiusz z Asturii

Odrzucenie fałszywego kościoła
(List do duchowieństwa diecezji Rockford)
X. Michał Oswalt

Nota redakcyjna: Po sześciu latach studiów w Mundelein, soborowym seminarium w Chicago, Michał Oswalt został wyświęcony w nowym rycie święceń kapłańskich. Chociaż w seminarium trzymał się tradycyjnego katolickiego sposobu myślenia, to dopiero po otrzymaniu swojego pierwszego przydziału do parafii jego oczy tak naprawdę otworzyły się na skutki modernizmu. Z Bożej łaski, otrzymanej zwłaszcza dzięki codziennemu odmawianiu Różańca oraz całkowitemu poświęceniu się Jezusowi przez Maryję, przekonał się, że nowy soborowy kościół nie jest prawdziwym Kościołem katolickim. Ostateczne oświecenie przyszło, gdy pewnego dnia jego przełożony zadał mu pytanie: „Czy chcesz być członkiem przedsoborowego czy posoborowego Kościoła?”. Michał zrozumiał, że nie może już dłużej pozostać w soborowym kościele. Czytaj dalej

Pytanie o nowe święcenia i odpowiedź

Pewien Czytelnik zadał mi w komentarzu do wcześniejszego wpisu następujące pytanie, po którym przedstawiam moją odpowiedź.

Pytanie o nowe święcenia

Nie rzymski ornat czyni biskupa lub księdza

Nie rzymski ornat czyni biskupa lub księdza

Pozwólcie na kilka pytań od człowieka uznającego dotąd sedewakantyzm za „mocny odchył”, czy też co najmniej przesadę, a teraz poszukującego i zastanawiającego się nad zasadnością stanowiska sedewakantystycznego. Nie jestem nawet w FSSPX i nie byłem, ale zastanawiałem się nad tym. Do wczoraj, kiedy natrafiłem na ten blog.

Czy święcenia posoborowe są nieważne?

Jeśli tak (jeśli są nieważne), to: a) z jakich konkretnie przyczyn, b) skoro są nieważne, to jakim cudem działają egzorcyzmy, a osoby opętane brzydzą się “opłatkiem” z NOM?

Wybaczcie (wybacz, Pelagiuszu), może dla Was te kwestie są jasne jak Słońce, ale ja zaczynam prawie od podstaw.

Z góry dziękuję za odpowiedzi. Czytaj dalej