
Jan Matejko, Sluby Lwowskie (1893 – ostatni obraz malarza, niedokończony)
Obchodzimy dziś 360. rocznicę ślubów lwowskich, które w imieniu swoim i wszystkich stanów Królestwa Polskiego złożył król Jan Kazimierz. Żywić należy nadzieję, że rocznica ta stanie się okazją nie tylko dla nostalgicznych wspomnień i ciekawskich dywagacyj historycznych (co by było, gdyby… potrzeba nam króla dziś… etc. etc.), ale do natężonej pracy nad sobą przede wszystkim, poprzez wykorzenianie wad (począwszy od wady głównej przez ćwiczenie cnoty jej przeciwnej) oraz poważnej i wytrwałej pracy od podstaw, której tak dziś brak wśród ludzi dobrej woli.
Pelagiusz z Asturii
Śluby Króla Jana Kazimierza i Stanów Rzeczypospolitej
zaprzysiężone imieniem narodu
przed cudownym obrazem N. P. Łaskawej w Katedrze Lwowskiej
a dotyczące
polepszenia doli ludu pracującego
oraz
Czci Najśw. Panny jako Królowej Korony Polskiej
do wykonywania których to ślubów każdy miłujący Boga i Ojczyznę przyczyniać się winien
„Wielka Boga-Człowieka Matko, Panno Najświętsza!
Ja, Jan Kazimierz, z łaski Syna Twego, Króla królów, i Pana mego, i z Twego miłosierdzia król, upadłszy do stóp Twoich najświętszych, Ciebie za opiekunkę moją i za Królowę królestwa mojego obieram. I siebie i królestwo Polskie, księstwo Litewskie, Ruskie, Pruskie, Mazowieckie, Żmudzkie, Inflandzkie i Czernichowskie, wojska obydwu narodów i lud cały Twojej osobliwej opiece i obronie polecam, Twojej pomocy i litości w tym nieszczęśliwym i przykrym królestwa mojego stanie, przeciwko nieprzyjaciołom św. Rzymskiego Kościoła pokornie błagam. A że mnie wielkie dobrodziejstwa Twoje z całym narodem moim do nowego gorliwszego służenia Tobie pobudzają, więc przyrzekam też i na przyszłość w moim własnym, senatorów moich i ludów moich imieniu, Tobie najświętsza Panno i Synowi Twojemu Panu naszemu Jezusowi Chrystusowi: że cześć i chwałę Twoją wszędzie i zawsze po całem królestwie mojem z największą usilnością pomnażać i utrzymywać będę. Obiecuję nadto i ślubuję, że jeżeli za wielowładną przyczyną Twoją, i wielkim Syna Twojego miłosierdziem, otrzymam zwycięstwo nad nieprzyjaciółmi a osobliwie nad Szwedami, Twoją i Syna Twego cześć i chwałę wszędzie prześladującymi, i zupełnie zniszczyć usiłującymi, u stolicy Apostolskiej starać się będę, aby ten dzień na podziękowanie za tę łaskę Tobie i Synowi Twemu corocznie jako uroczysty i święty na wieki obchodzono, i z biskupami królestwa mojego przyłożę starania aby to, co obiecuję, od ludu mojego dopełnione było. A ponieważ z wielkim bólem serca mego oczywiście widzę, że za łzy i uciśnienia ludzi wiejskiego stanu, w królestwie mojem, Syn Twój sprawiedliwy sędzia świata, od siedmiu już lat, dopuszcza na królestwo moje kary powietrza, wojen i innych nieszczęść, przeto obiecuję i przyrzekam oprócz tego: iż ze wszystkiemi memi stanami po przywróceniu pokoju, użyję troskliwie wszelkich środków dla odwrócenia tych nieszczęść i postaram się, aby lud królestwa mojego od uciemiężenia i niesprawiedliwych ciężarów był oswobodzony. Uczyń to najmiłosierniejsza Pani i Królowo, abyś jako mnie i stanom moim najszczerszą dała chęć do uczynienia tych ślubów, tak też u Syna swego łaskę do ich wykonania uprosiła. Amen.”
Tekst ślubów za: broszura z krakowskiego oratorium. Po internecie krąży także sfałszowane tłumaczenie łacińskiego oryginału, przeinaczające znaczenie w kilku miejscach lub wręcz pomijające pewne wyrazy.