Jak widać, znaków wciąż nie brak i nie tylko ja je widzę.
Właśnie trafiłem u Gajowego Maruchy na informację dotyczącą najnowszej „prognozy” pisma „The Economist” na rok 2015.
Sam już się nie będę silił na wyjaśnianie symboli, skoro inni się już tego podjęli. Oto dwie próby rozszyfrowania tejże okładki:
Droga nieprawości. Jak światowe masoństwo wyobraża sobie 2015 r.
2015: Proroctwa czy plany?, co jest tłumaczeniem z angielskiego.
Podkreślam, że jedną z głównych metod powszechnej manipulacji, jest dezinformacja. W moim przekonaniu znaczna większość opisów teoryj spiskowych w przestrzeni publicznej tworzona jest przez specjalne służby w celu wprowadzenia możliwie największego zamieszania. Bowiem ludzie niektórzy i tak są w stanie przejrzeć przez oczy i pojąć o co chodzi. Ważne, by ich zdyskredytować, wprowadzając zamieszanie. Poza tym jest też wielu niespełna rozumu, którzy się po prostu na niczym nie znają.
I jeszcze jedno:
Na początku lat 90. David Rockefeller, założyciel KT otwarcie wzywał do ustanowienia globalnego rządu: „Znajdujemy się na pograniczu globalnej przemiany. Wszystko, czego potrzebujemy, to odpowiedni kryzys, a narody zaakceptują Nowy Światowy Porządek” (cyt. za: „Wprost”).
Za: prawica.net (ale cytat z „Wprost”).
Ich zaś głównym atutem jest to, że są zorganizowani, a to jest owocem prac kilku ostatnich wieków. My, zaś, bardzo podzieleni (też za ich sprawą). I niestety nie widać, by choćby przysłowiowi ludzie dobrej woli jednoczyli się przeciwko siłom Civitatis terrenae.
Ten rok bez wątpienia będzie (nie)ciekawy. Ale to nie pierwszy i chyba jeszcze nie ostatni.
Pelagiusz z Asturii
A tu „ciekawostka” z naszego polskiego podwórka:
http://blogpatriotki.blogspot.com/2012/11/lista-smierci-rzadow-donalda-tuska.html?view=classic
Nancy Pelosi z mównicy Izby Reprezentantów Kongresu USA o Novus Ordo Seclorum: http://tiny.pl/qz2g5