Z dwóch niezależnych źródeł, osoby znanej mi osobiście oraz z forum Un évêque s’est levé, dowiedziałem się, że twardy dysk przeoratu św. Mikołaja w Nancy (Francja) został zabrany przez dwóch księży przysłanych przez Menzingen zbierających dowody na procesy kanoniczne wytoczone wobec wywrotowych księży Rioulta, Salenave i Pinauda (o czym można przeczytać w artykułach: „Wykryto « wywrotowców ». Sankcje wobec krytykujących władzę” oraz „Dalszy los trzech kapłanów poddanych sankcjom”).
Jeśli ktoś ma wątpliwości, niech zadzwoni do x. Storeza, przeora: 0033 9 53 84 61 70 albo 0033 3 68 38 82 21.
Wniosek wstępny: najwywaźniej prawo kanoniczne, do którego stosują się władze FSSPX (może ta hybryda starego i nowego KPK?), pozwala m.in. na przechwycenie prywatnej korespondencji znajdującej się na jedynym twardym dysku przeoratu.
Otóż, w liście z 7 marca, w którym też obiecano w wielkanocnym Cor unum opublikować Deklarację doktrynalną bp Fellaya wraz „ze wszystkimi wyjaśnieniami i dokumentami dodatkowymi”, x. Thouvenot, Sekretarz Generalny z Menzingen, stwierdził, że wywrotowcy, na których czele stoi x. Oliwier Rioult, są „w ścisłej współpracy z bp Williamsonem” oraz „korzystają z wsparcia innych księży, spośród których niektórzy zostali niedawno usunięci z Bractwa za wywrotowe działanie, jak również z pomocy świeckich bardzo doświadczonych w używaniu Internetu oraz instrumentalizacji for dyskusyjnych w celach buntowniczych.” (skan listu na forum Un évêque s’est levé)
Skoro potrzebny jest im twardy dysk przeoratu, czyżby informatycy Menzingen mieliby być bardziej „doświadczeni”?
W związku z tym nagłym, nieprzewidzianym obrotem sprawy, skoro mogę być również zaliczany do grona „świeckich bardzo doświadczonych w używaniu Internetu oraz instrumentalizacji for dyskusyjnych w celach buntowniczych”, odradzam wchodzenie na blog Pelagiusza oraz pisanie doń. Tak, na wszelki wypadek, w razie gdyby inwigilacja kanoniczna i przeciwko mnie miała się zwrócić.
Pelagius Asturiensis